Owady na szybie – zmora kierowców
Sezon wiosenny i letni nie jest łaskawy dla naszych aut. Wszystko dlatego, że to właśnie wtedy są one narażone na liczne zabrudzenia – odchody ptaków czy owady na szybie stają się prawdziwą zmorą kierowców. Nie tylko ograniczają widoczność, ale mogą trwale zniszczyć lakier na karoserii. Wystarczy jedna, dłuższa podróż, by cała szyba była wręcz zalepiona zwłokami muszek czy innych owadów. Warto usuwać je regularnie – służą do tego wycieraczki samochodowe i spryskiwacz. Jeśli pozostawimy je na dłużej, może to być niekorzystne dla wyglądu pojazdu. Pamiętajmy, że niektóre owady mają twarde pancerzyki – ich nieodpowiednie usuwanie może przysporzyć sporych problemów. Zaschnięte pancerze zachowują się jak żwirek i drobne kamyczki – po prostu mogą porysować szybę. Te na lakierze mogą zaś spowodować jego trwałą korozję. Nie zawsze też wycieraczki dają sobie radę z tego rodzaju zanieczyszczeniami. Samochód pozostawiony na noc pod drzewem lepiej więc wytrzeć miękką, nawilżoną szmatką bądź umyć go dużą ilością wody, pod ciśnieniem. Aby zapewnić lepszą ochronę auta, woskujmy go. Dzięki temu zapobiegniemy nawet mikroskopijnym uszkodzeniom lakieru czy szyby a ptasie odchody czy wszelakie muszki nie będą tak intensywnie uszkadzać pojazdu.